siwety film! zartobliwy, frywolny i jak wszystkie wczesne filmy almodovara absurdalny ze az milo;) szkoda tylko ze w polsce jest nie do dostania... ja sciagnalem go sobie z foreignmovies.com i obejrzalem z angielskimi napisami.
Moim zdaniem świetne jest pierwsze mniej więcej 50 minut (reklamy majtek, konkurs na najdorodniejszego penisa, pobicie bliźniaka policjanta, oddawanie moczu na masochistyczną Luci etc.), ale ostatnie pół godziny - mniej więcej od sceny wypadu bohaterek na miasto i spotkania z tą, co jest "modelką i piosenkarką" i wszystkich facetów podejrzewa o niecne zamiary - "frywolność" i humor zaczynają słabnąć, a całość zaczyna nużyć. Niedopracowany ten debiut, chociaż widać w nim już oznaki przyszłej wielkości Pedra. :)
Zgadzam się i odnoszę wrażenie, od pewnego momentu, mniej więcej wyżej wspomnianego, jakby ten film był robiony tylko po to, by go jakoś skończyć, a nie dla przyjemności. Pomysły się skończyły i końcówka wyszła nijaka.